Alkohol – zabroniony, również piwo i wino.
Bułki – białe, pszenne, rogaliki – wykluczone, ewentualnie żytnie po sprawdzeniu składu Chleb – wykluczony chleb pieczony z pszennej (białej) mąki z dodatkiem cukru i drożdży, dozwolony chleb robiony bez użycia drożdży i mąki pszennej, na zakwasie. Trzeba pamiętać, że chleb na zakwasie to chleb też na drożdżach tylko dzikich które szkodzą dużo mniej gdyż organizm je zna i jest do nich przyzwyczajony ale pozostają drożdżami. Pieczywo żytnie jest najbezpieczniejsze, może być orkiszowe (uwaga to też rodzaj pszenicy ale ma tylko 56% skrobi). Im ciemniejsze pieczywo to teoretycznie bezpieczne ale pamiętać o tym, że do ciemnego też dodaje się mąki pszennej czy cukru i drożdży. Czytać skład.
Ciasta – oczywiście wykluczone ze względu na zawartość cukru, jednak nie jest specjalną trudnością piec ciasta bez cukru zamiast tego stosując słodziki, stewię, ksylitol. Można nawet używać pszennej mąki, oczywiście najbardziej wskazana żytnia z pełnego przemiału. Raczej wykluczać ciasta z użyciem drożdży i ogólnie nie za dużo.
Czekolada – nie bo multum cukru, są bezcukrowe, lepiej odpuść lub próbuj, sprawdzaj reakcję.
Fasola – dozwolone wszystkie rodzaje, też soczewica.
Herbata – raczej unikać czarnej bo jest fermentowana, jeśli tak to tylko słabo parzoną. Dozwolona i polecana herbata zielona. Dozwolone herbaty ziołowe ale nie z owoców np. dzikiej róży Jajka – wszystkie dozwolone a nawet polecane.
Grzyby – w tym pieczarki zakazane ale głównie ze względu na to, że są ciężkostrawne.
Kasza –dozwolone wszystkie, omijać pszenne, ostrożnie z kukurydzą.
Kawa – raczej wykluczona bo jest fermentowana i podrażnia żołądek czyli w purytańskim podejściu nie wolno ale jeśli twój organizm nie stwarza problemów to wolno, nie za dużo.
Kukurydza – zawiera aż 84% węglowodanów – skrobi czyli ostrożnie.
Kiełki – mimo znacznych wartości unikać ze względu na sposób produkcji (duża wilgotność i możliwość zalegnięcia się grzybów).
Kiszone – ogórki, kapusta i inne warzywa polecane, czyszczą z grzyba przewód pokarmowy. Tylko od wytwórców stosujących tradycyjne metody. Kapusta kiszona tak, a kwaszona raczej już nie. Koktail jawo: pokrój garść kiszonej kapusty, 2-3 kiszone (nie małosolne) ogórki, 3-9 pokrojonych ząbków czosnku, dolej wody z ogórków i kapusty oraz trochę oliwy z oliwek czy pestek winogron. Absolutnie nie dodawaj wody(osłabia właściwości). Całość zmiksować. Można dodać pół obranej cytryny (nie jest istotna), sól czy pieprz czy inne przyprawy w/g własnego smaku. Warzywa tylko twarde, smaczne, zdrowe, bez plam, zapaszków, nalotów, pleśni. Koktail jest tani, naturalny, działa rewelacyjnie zarówno zapobiegawczo jak i gdy wystąpią objawy grzyba. Stosować parę razy dziennie 1-2 łyżki stołowe do posiłku. Można więcej. Zapach czosnku praktycznie nie występuje. Skutecznym sposobem zabicia resztek zapachu czosnku jest dodanie natki pietruszki. W takim składzie zawiera bardzo dużo witaminy C. Przechowywać w lodówce dwa, max. trzy dni.
Kimchi – to przefermentowane warzywa, podstawa to kapusta pekińska plus inne warzywa, dowolne, są pyszne i zdrowe, nieograniczona ilość przepisów, poczytaj, zrób.
Mleko – w zależności od reakcji organizmu, raczej nie ze względu na zawartość maltozy, bardziej zalecane mleko przefermentowane czyli kwaśne, jogurt, kefir. Proces fermentacji usuwa cukier. Najbardziej dozwolone czy polecane są jogurty, oczywiście bez cukru i owoców. Preferować raczej mleko kozie, owcze.
Makaron – większość wykluczona bo robione z białej mąki. Żytni, orkiszowy czy inny dozwolony.
Spróbuj robić własny, z odpowiedniej mąki, doprawisz w/g własnego smaku, nie jest to trudne a masz pewność, że użyjesz zalecane składniki.
Mąki – zabronione białe mąki pszenne i inne białe mąki wysokiego przemiału czyli mąki oznaczone cyframi 450, 550. Mąki kupować tylko z grubego przemiału – powyżej wartości 1000, im wyżej tym lepsza. Mąka żytnia 2000 jest jak najbardziej bezpieczna, natomiast 500 już niespecjalnie. Spróbuj orkiszowej czy z starodawnych pszenic.
Mięso – dozwolone wszystkie rodzaje, polecany drób jako najlepiej strawny, indyk jest najmniej strawny z drobiowego mięsa, bardzo ważne jest pochodzenie mięsa. Chów przemysłowy z stosowanymi paszami nie jest najlepszym wyborem. Jeśli jest wybór to polecane oczywiście mięso ze zwierząt hodowanych w tradycyjny sposób. Najmniej polecane tłuste wieprzowe. Oczywiście bardziej zalecane gotowane ale nie takie zbyt długo przechowywane w lodówce.
Musztarda, ketchup – zabronione. Napoje – tylko nie gazowane oczywiście niesłodzone, dotyczy również soków, czytać etykiety.
Owoce – wykluczone zarówno świeże jak i suszone. Dozwolone jedynie kwaśne (mało cukru) w małych ilościach, np. niedojrzałe kiwi, grapefruit, agrest, jeżyny, cytryna. Obserwować reakcję organizmu.
Oleje – patrz tłuszcze Orkisz – odmiana pszenicy, zawiera mało węglowodanów, raczej na tak, zwróć uwagę na dodatki.
Orzechy – można ze względu na wartości odżywcze ale bardzo ostrożnie solone, prażone, ziemne z puszki raczej zakazane – używany szkodliwy tłuszcz trans, w zwykłych orzechach często występuje pleśń co je dyskwalifikuje i raczej proszę orzechów unikać – za duże ryzyko. Jednak ponieważ orzechy są wartościowe i jeśli lubisz to możesz ale wcześniej dokładnie sparz je.
Przyprawy – sól, pieprz, papryka, curry, inne ziołowe polecane. Nie zalecane przyprawy typu vegeta – zawierają konserwanty, wykluczona musztarda, ketchup – cukier.
Ryby – dozwolone wszystkie, polecane morskie (zawierają dużo omega-3), jak jesz odpowiednio często i sporo to niepotrzebna już sztuczna suplementacja.
Ryż – biały wykluczony, brązowe, dzikie, ciemne dozwolone. Ciastka z brązowego ryżu są ok.
Sery – żółte i pleśniowe wykluczone. Białe, twarożki robione samodzielnie, mozzarella raczej można, w zależności od reakcji organizmu.
Słodycze– absolutnie zabronione – niestety zawierają prawie wszystkie cukier.
Słodzik – mimo kontrowersji odnośnie stosowania są to produkty oficjalnie dopuszczone do spożycia. Wiem, że nie są to naturalne produkty ale takie syntetyczne słodziki jak aspartam, sacharyna, acesulfam, cyklaminian sodu dają nam komfort słodkości (jestem przeciwnikiem umartwiania się za wszelką cenę) a nie zawierają żadnej pożywki dla drożdży czy grzyba.
Stewia – polecana, szczególnie przy boreliozie.
Ksylitol – cukier brzozowy zawiera dużo mniej węglowodanów, inna budowa chemiczna, bezpieczny dla większości, były doniesienia, że może zagrzybiać, wywoływać biegunki, nie używać dziennie więcej niż 40g. Sprawdź na sobie. Stewia – można używać. Stewia i ksylitol wydają się najbezpieczniejsze jako dostawca słodkości. Jeśli przechodzisz na te składniki zaczynaj od mniejszych ilości aby organizm przywykł inaczej mogą na początku wystąpić biegunki.
Soki – owocowe wykluczone, ewentualnie tylko z kwaśnych owoców i mało. Warzywne dozwolone z wyjątkiem pomidora, marchwi, buraka. W niewielkich ilościach też czasem można.
Soja – dozwolona, tofu też, uważać na słodzone desery i kremy sojowe.
Tłuszcze – zwierzęce typu masło dozwolone, smalec jest ciężkostrawny, oczywiście rozsądnie. Roślinne sztucznie utwardzane, wszelkiego typu margaryny, mixy zawierające tłuszcze typu trans zabronione. Oleje roślinne w płynie, bez dodatków ostrożnie. Zalecane oleje tłoczone na zimno i z pierwszego tłoczenia np. z oliwek, słonecznika, orzechów włoskich, czarnuszki, lnu czy też z rzepaku.
Śmietana z umiarem i raczej ukwaszona, nie słodka.
Warzywa – dozwolone wszystkie zielone, białe, unikać czerwonych(mają więcej cukru) ale marchew, pomidor, buraki, rzodkiewka, papryka, kabaczek dozwolone tylko mało i ostrożnie, szczególnie pomidor.
Wędliny – raczej zabronione, ostrożnie, unikaj tzw. sklepowych lub takich w których mogą być konserwanty i inne dodatki poza przyprawami. Obowiązuje zasada im mniej przetworzone przemysłowo tym lepiej. Unikać raczej wędlin, mięsa wędzonych, peklowanych czy suszonych. Przyrządzaj sam, np. ugotowany wędzony boczek, pieczone samemu różne rodzaje mięs spożywane na zimno.
Ziemniaki – indywidualnie, większość może, mimo że zawierają dużo skrobi i teoretycznie nie powinny być polecane nasze organizmy na ogół dobrze je tolerują.
Czipsy wykluczone, podobno odsmażane ziemniaki są bardziej bezpieczne.
Ziarna – polecane słonecznika, dyni, lnu, szczególnie siemię lniane osłonowo na żołądek. Ziarna zbóż dozwolone, ostrożnie z pszenicą i kukurydzą (mają najwięcej skrobi).
Zupy – generalnie dozwolone wszystkie o ile unikamy zbyt dużej ilości zabronionych produktów czyli np. nie za dużo marchewki bo cukry w niej zawarte rozpuszczają się w zupie, buliony mięsne nie za bardzo intensywne, nie używamy zasmażek, nie zagęszczamy mąką, ostrożnie z śmietaną nie używamy przypraw z dużą ilością konserwantów.